NASZE PIELGRZYMOWANIE W 2010 ROKU
Dobiegł końca tegoroczny sezon pielgrzymkowy w naszej parafii, który okazał się bardzo obfity w wyjazdy do wielu ciekawych miejsc.
Pierwszym miejscem, do którego dotarliśmy była Jasna Góra. Udaliśmy się tam pod koniec maja, po drodze zwiedzając zamki i warownie Szlaku Orlich Gniazd. Byliśmy w Pieskowej Skale, Ogrodzieńcu i Olsztynie. Szczególnie potężne ruiny zamków w Ogrodzieńcu i Olsztynie wywarły na nas wielkie wrażenie.
U stóp Matki Bożej Częstochowskiej modliliśmy się, uczestnicząc we Mszy Świętej, apelu maryjnym, nabożeństwie majowym. Zwiedziliśmy też z przewodnikiem najważniejsze miejsca Jasnogórskiego sanktuarium.
Podczas tej pielgrzymki odwiedziliśmy też klasztor sióstr Benedyktynek w Staniątkach, klasztor Karmelitów w Czernej oraz zabytkowy, drewniany kościółek w Paczółtowicach.
W czerwcu wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę do Przemyśla, Bolestraszyc, Krasiczyna i Kalwarii Pacławskiej. Zwiedziliśmy przemyskie forty, odwiedziliśmy najważniejsze świątynie Przemyśla, z katedrą na czele, obejrzeliśmy też arboretum w Bolestraszycach i wspaniale odnowiony zamek w Krasiczynie. Dzień zakończyliśmy Mszą Świętą w sanktuarium Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej. Pomimo niesprzyjającej pogody, humory nie puszczały uczestników.
W lipcu przypadał termin naszej najważniejszej tegorocznej wyprawy - na dawne Kresy Rzeczpospolitej. Czterodniowa pielgrzymka obfitowała w wiele przeżyć i wzruszeń. Zwiedziliśmy piękne miejsca, pełne polskiej historii, świadectw wiary naszych przodków, tereny znane nam z literatury.
Na naszej trasie znalazł się Drohobycz, Stanisławów, Jaremcze, Kołomyja, z muzeum sztuki huculskiej i muzeum pisanki, Gwoździec z dawnym klasztorem Bernardynów, zamek w Czerwonogrodzie, twierdza w Chocimiu, Okopy Świętej Trójcy. Kamieniec Podolski, Skała Podolska, Jazłowiec, Buczacz, Zbaraż, Krzemieniec, Poczajów, Podkamień, Podhorce. Wyprawę zakończyliśmy we Lwowie.
Pod koniec sierpnia wyruszyliśmy na pielgrzymkę do Wielkopolski - do źródeł polskiego chrześcijaństwa. Rozpoczęliśmy ją jeszcze w Zabawie koło Tarnowa, w sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny. Potem na naszej drodze znalazło się słynne sanktuarium maryjne w Gidlach. Na nieco dłużej zatrzymaliśmy się w Licheniu, by potem ruszyć szlakiem piastowskim od Sławnego z romańskich kolumn i kościołów Strzelna, przez Kruszwicę do Gniezna, gdzie zwiedziliśmy katedrę z relikwiami św. Wojciecha. Następnie udaliśmy się na Ostrów Lednicki, gdzie być może Mieszko I przyjął chrzest, a stamtąd pojechaliśmy jeszcze na Pola Lednickie, gdzie mieliśmy okazję nie tylko przejść pod bramą Trzeciego Tysiąclecia, ale nawet spotkać się z o. Górą. Wszystkim podobał się piękny Poznań, który zwiedzaliśmy następnego dnia, a ostatnim punktem naszej wyprawy była Msza św. w kolegiacie w Tumie pod Łęczycą.
Nasz sezon pielgrzymkowy zakończyliśmy jednodniową wycieczką do Lwowa. Na Cmentarzu Orląt złożyliśmy kwiaty, zwiedziliśmy piękne, zawsze wierne miasto, a wieczorem obejrzeliśmy spektakl operowy we lwowskim teatrze.
Szczegółowe relacje z wyjazdów można przeczytać w kolejnych numerach "Verbum".