Historia parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Zagórzu
Parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Zagórzu została erygowana w 1750 roku. Wcześniej, bo w 1697 roku, ustanowiono tu prebendę, której uposażenie powiększył w 1724 roku kasztelan biecki, Piotr Konstanty Stadnicki. Istnieją też podstawy, by sądzić, że stała tu niegdyś gotycka kaplica filialna parafii w Porażu – legenda przypisuje jej fundację Kazimierzowi Wielkiemu. W połowie XVIII wieku biskup przemyski Wacław Sierakowski, na prośbę Józefa z Tęczyna Ossolińskiego i jego żony Teresy ze Stadnickich, ustanowił w Zagórzu parafię, do której od początku należały: Zagórz, Wielopole i Zasław.
Obecny kościół został zbudowany w drugiej ćwierci XVIII wieku, przypuszczalnie z wykorzystaniem murów wspomnianej gotyckiej kaplicy. Konsekracja świątyni miała miejsce w 1745 roku. W kolejnych latach wzniesiono także oddzielnie stojącą dzwonnicę i wyposażono świątynię. Parafia współpracowała ściśle z klasztorem Karmelitów, którzy wcześniej także służyli posługą duszpasterską mieszkańcom Zagórza; karmelita był nawet jednym z zagórskich proboszczów.
Już w momencie erygowania parafii Zagórz był znany z łaskami słynącego obrazu Zwiastowania Najświętszej Marii Pannie, którego kult stale się rozszerzał.
Czasy zaboru austriackiego, zwłaszcza w pierwszym okresie, były bardzo ciężkie dla polskiego Kościoła. Reformy józefińskie przyniosły liczne konfiskaty i kasaty klasztorów. Tragicznym epizodem stała się również Rabacja Galicyjska, w czasie której ucierpiało wielu księży. Ożywienie życia religijnego nastąpiło dopiero w drugiej połowie XIX wieku.
Warto w tym miejscu wspomnieć o wielkim zaangażowaniu zagórskich proboszczów w podnoszenie poziomu oświaty wśród mieszkańców. 4 listopada 1867 roku ks. Jan Biega zorganizował w budynku plebanii szkołę; zakupił potrzebny sprzęt, książki i pomoce naukowe. W 1871 roku gmina uchwaliła akt fundacyjny szkoły, a proboszcz nadal zabiegał o uposażenie. Dzięki niemu ówczesny właściciel Zagórza przekazał ziemię pod budowę odpowiedniego obiektu, ks. Biega zaś wystarał się o barak kolejowy, w którym w roku szkolnym 1872/73 rozpoczęto naukę. Należy dodać, że w tym okresie nastąpił także znaczący rozwój miejscowości, związany z poprowadzeniem tędy linii kolejowej z Krakowa do Lwowa. Zagórz stał się kolejarską osadą i to właśnie kolejarze będą odtąd w znacznym stopniu kształtować obraz tego miasteczka.
Kolejni proboszczowie również włączali się czynnie w życie zagórskiej społeczności. Ks. Jan Jayko był w 1893 roku przewodniczącym Rady Szkoły. Funkcję zastępcy pełnił ks. Jan Lewkowicz, proboszcz zagórski w latach 1908–1923. Na jego duszpasterzowanie przypadło wiele ważnych, często dramatycznych wydarzeń, podczas których ks. Lewkowicz cały czas wspierał swoich parafian. W 1911 roku doszło do tragicznego pożar – zniszczeniu uległ zagórski kościół. Ks. Lewkowicz podjął bardzo aktywne starania o zdobycie funduszy na odbudowę świątyni. Prace ukończono po kilku latach. Później przyszły tragiczne czasy Wielkiej Wojny. Przez Zagórz przetaczały się rosyjskie i austriackie wojska, ludność cywilną dotykały rekwizycje, szerzyły się choroby. Wreszcie, w 1918 roku przyszła wolność i to właśnie ks. Lewkowicz odprawił pierwszą w zagórskim kościele Mszę Świętą w niepodległej Polsce. To on też, wraz z dr Janem Puzdrowskim, zainicjował postawienie na zagórskim cmentarzu pamiątkowego Krzyża Powstańczego; prowadził też liczne uroczystości patriotyczne – Msze Święte, wiece i manifestacje, budząc tym samym narodową świadomość mieszkańców Zagórza.
Okres dwudziestolecia międzywojennego to czas, gdy Polacy starali się odnaleźć swoje miejsce w niepodległej, odzyskanej po latach ojczyźnie. Proboszczem w Zagórzu był wówczas ks. Władysław Wójcik – patriota, społecznik, który miał ogromny wkład w harmonijne współżycie zagórzan – często różniących się między sobą wyznaniem i narodowością. Współpraca z parafią grekokatolicką, zwłaszcza z ks. Michałem Hentiszem, układała się doskonale, podejmowane były dalsze inicjatywy wspierające rozwój miejscowości, w które ks. Wójcik czynnie się włączał. W kościele zostały zainstalowane organy, rozpoczęto starania o koronację wizerunku Matki Bożej Zagórskiej. W pamięci parafian ks. Wójcik pozostał jako sumienny kapłan i szlachetny człowiek, historia zaś złożyła na jego barki rolę kapłana-męczennika. Po wybuchu drugiej wojny światowej zagórski proboszcz włączył się czynnie w organizację ruchu oporu; na plebanii znajdował się punkt kontaktowy i schronienie dla uciekających ku granicy węgierskiej. Niestety, wskutek donosu, ks. Wójcik został aresztowany przez gestapo i wywieziony do Oświęcimia, gdzie zginął zamordowany. Obecnie podejmowane są starania o przygotowanie jego beatyfikacji.
Następca ks. Wójcika, ks. Adam Fuksa, pasterzował w Zagórzu od 1940 do 1965 roku. Jeszcze w czasie wojny był kapelanem placówki Zagórz AK, odprawiał konspiracyjnie Msze w intencjach patriotycznych, służył duchową i materialną pomocą parafianom i partyzantom. W okresie władzy ludowej pozostał wierny swym ideałom; np. odmówił bicia w dzwony po śmierci Stalina. Wspierał inicjatywę odbudowy klasztoru; to on właśnie odnalazł w dokumentach informację o pożarze konwentu. Ks. Fuksa był bardzo muzykalny i uzdolniony artystycznie, cieszył się wielkim szacunkiem wśród parafian. Będąc już na emeryturze, często wracał pamięcią do Zagórza, czego dowodem są jego wspomnienia.
Od 1965 do 1995 proboszczem zagórskim był ks. Józef Winnicki, który zapisał się w pamięci parafian jako bardzo energiczny gospodarz i gorliwy duszpasterz. To za jego pasterzowania konsekrowano nowe dzwony, wybudowano nową plebanię (1974), restaurowano wyposażenie kościoła, w tym łaskami słynący obraz Zwiastowania, ołtarz główny i organy, podwyższono dzwonnicę i ufundowano dodatkowe dzwony, w tym największy, 700 kilogramowy – wotum dziękczynne parafian za nawiedzenie Matki Bożej i wybór Karola Wojtyły na Stolicę Apostolską. Inicjatywą ks. Winnickiego było też stworzenie parafii w Nowym Zagórzu, którą erygowano w 1990 roku. W latach 80. XX wieku wybudowany został nowy punkt katechetyczny i dom zakonny, do którego w 1986 roku przybyły siostry służebniczki. Na początku lat 90. natomiast, z inicjatywy ks. Proboszcza i władz miasta, w przebudowanym dawnym dworze Baczyńskich powstał Dom Opieki im. św. Brata Alberta, którego uroczyste otwarcie nastąpiło w 1994 roku.
30 lat duszpasterzowania ks. Winnickiego to czas ważny i wielokrotnie trudny w polskiej historii. Zagórski proboszcz w każdym momencie był dla parafian wsparciem, dzielił z nimi radości wielkich wydarzeń – jak wybór Karola Wojtyły na stolicę Piotrową, jak i dramatyczne czasy stanu wojennego. Ks. kanonik Józef Winnicki zmarł nagle wiosną 1995 roku, do ostatniej chwili pracując na rzecz parafii.
Jego następcą został przybyły z Przemyśla ks. Adam Michalski. Nowy proboszcz – człowiek serdeczny i życzliwy – szybko zyskał sympatię parafian. Niestety, Opatrzność nie chciała by długo pozostał w Zagórzu. Zmarł również nagle, w marcu 1999 roku.
Obecnie proboszczem w Zagórzu jest ks. Józef Kasiak.
Parafia zagórska wciąż się rozwija, podejmowane są kolejne inwestycje. Zakończyła się budowa kościoła dojazdowego w Zasławiu i remont domu pielgrzyma.